dziewiętnaście akweduktów zaopatrujących Rzym w wodę pitną. Zresztą budowle tego typu wznoszone były w większości miast rzymskich. W Galii akwedukt nazwany Pont Gard zachował się do dzisiejszych czasów. Zbudowany on był z trzech rzędów arkad, które osiągały 48 metrów wysokości. Najwyższy rząd miał 273 metry długości.
kompendium. Wydanie oryginalne. Język. polski. Data wydania. 1979. Wydawca. Wydawnictwo Naukowe PWN. Vademecum historyka starożytnej Grecji i Rzymu – specjalistyczne kompendium, będące oryginalnym pomysłem polskich badaczy antyku pod redakcją Ewy Wipszyckiej .
Starożytna Grecja i Rzym 15 1. Etyka przedsokratyczna 16 2. Intelektualizm etyczny Sokratesa 23 3. Szkoły sokratejskie 28 4. Eudajmonizm agatologiczny Platona 31 5. Eudajmonizm perfekcjonistyczny Arystotelesa 40 6. Etyka hellenistyczna 47 7. Stoicyzm 48 8. Epikureizm 54 9. Etyka sceptyków 58 10. Etyka neoplatońska 61 Rozdział II
Starożytna Grecja kontra starożytny Rzym Porównując starożytną Grecję i starożytny Rzym, można zauważyć, że istnieje wiele różnic, w tym geografia, zarządzanie, pozycja kobiet, gospodarka i sztuka. Chociaż kraje te są krajami śródziemnomorskimi, różnią się pod względem terenu. Miasta w starożytnej Grecji zostały oddzielone
Starożytna Grecja i starożytny Rzym – co im zawdzięczamy? Wpisz we właściwe miejsca w tabeli. GRECJA: RZYM: demokracja, prawo, alfabet łaciński, podstawy
Starożytna Grecja i jej mieszkańcy. Cywilizacja stworzona przez starożytnych Greków jest jednym z największych osiągnięć człowieka. Centrum tej cywilizacji stanowiła południowa część Półwyspu Bałkańskiego, wyspy na Morzu Egejskim oraz zachodnie wybrzeża Azji Mniejszej. Warunki naturalne (wysokie góry, mało urodzajne gleby
Najważniejsze zabytki Starożytnej Grecji. Wszystko w Atenach wydaje się być wybudowane w odniesieniu do Akropolu, 156-metrowej skały, dominującej nad miastem. Jest dobrze widoczna z każdej części Aten. Białe kolumny Partenonu kontrastują z błękitem nieba, który nada! pozostaje nieśmiertelnym symbolem geniuszu człowieka.
Chociaż starożytna Grecja była rządzona przez starożytny Rzym, starożytni Rzymianie utrzymali kulturę w nienaruszonym stanie. Czy Egipt jest starszy od Grecji? Nie, starożytna Grecja jest znacznie młodsza od starożytnego Egiptu; najwcześniejsze wzmianki o cywilizacji egipskiej pochodzą sprzed około 6000 lat, podczas gdy chronologia…
Rzym stoczył z Kartaginą trzy wojny punickie. ARMIA RZYMSKA. prowincjePax Romanaromanizacja. OKRES ŚWIETNOŚCI IMPERIUM RZYMSKIEGO. 395 roku n.e. Kryzys i podział cesarstwa rzymskiego. UPADEK CESARSTWA ZACHODNIORZYMSKIEGO - 476 r. Cel: Będziesz umiał wyjaśnić znaczenie rozrywek dla starożytnych Rzymian.
Starożytna Grecja: pozyskiwanie niewolników dzięki wojnom (jeńcy wojenni - heloci), posiadanie niewolnika było oznaką wysokiego statusu społecznego, niewolnicy nie mieli udziału w systemie władzy, w niektórych rejonach posiadali swój kodeks i mogli uczestniczyć np. w kultach religijnych,
jD7g. Spędzanie płodów było w starożytnych Rzymie i Grecji zjawiskiem powszechnym, choć w niektórych przypadkach karanym. I choć przyczyny decyzji o aborcji były podobne do dzisiejszych, zupełnie inne były powody jej penalizacji. Nie mówiono bowiem o "ochronie życia nienarodzonego", lecz o ochronie godności i decyzyjności mężczyzny, który to życie "powołał" na świat. Różnica między płodem męskim, a żeńskim Zarówno w starożytnej Grecji, jak i w starożytnym Rzymie zadawano sobie pytanie, w którym momencie ciąży płód nabywa duszę. Jednym z najpopularniejszych stał się pogląd Arystotelesa, który określał sprawę jasno: męski płód zyskuje ją w czterdziestym dniu od zapłodnienia, damski – w osiemdziesiątym (bo narodziny dziewczynki były, jego zdaniem, "odchyleniem od normy"). Oznaczało to, że przed upływem terminu wejścia duszy w ciało rozwijającego się płodu usunięcie ciąży rozumiane było raczej jako antykoncepcja. Jak wyglądał jednak stan prawny po tym, kiedy dusza, zdaniem starożytnych, już zagnieździła się w ciele? Starożytny Rzym Choć tekstów literackich na temat niechcianej ciąży powstało w tamtym miejscu i czasie sporo, niewiele zachowało się tych, które obrazowałyby faktyczny stan prawny. "Jeżeli zostanie dowiedzione, że kobieta zadała ból swoim wnętrznościom, aby poronić, namiestnik prowincji ześle ją na wygnanie" – pisał jednak Ulpian, a jego słowa potwierdzał Marcjan, jako powód wygnania podając, że "niegodne byłoby puszczenie jej płazem, że oszukała męża w sprawie dzieci". Nawet jeśli między stosunkiem seksualnym, a wieścią o ciąży małżeństwo się rozpadło, a zdruzgotana nowymi okolicznościami kobieta usuwała ciążę, "aby nie urodzić syna swojemu znienawidzonemu mężowi", nic się w tej kwestii nie zmieniało. Mimo rozstania wciąż ponosiła karę okresowego wygnania. W powoływaniu dzieci na świat nie chodziło nikomu bowiem ani o płód, ani o kobietę, lecz wyłącznie o pana domu, który miał, zdaniem ówczesnych, jedyne prawo do decydowania o własnej rodzinie. Zadaniem kobiety było rodzić dzieci – zadaniem mężczyzny decydowanie o tym, czy narodzone dziecko spełnia jego wymagania. Jeżeli więc mężczyzny u boku ciężarnej nie było – nie weszła w związek małżeński albo była prostytutką – albo jeśli ów mężczyzna sam zalecał aborcję, kobiecie kara nie groziła. Najważniejszą kwestią było to, żeby to do niego należała decyzja. Klątwą w płód Choć kara wygnania brzmi jak przepis na traumę, której chciałoby się raczej uniknąć, rodziny w starożytności nie były bynajmniej wielodzietne. Rządzący niepokoili się niską dzietnością wyższych warstw społecznych, a cesarz Oktawian August w 18 r. i 9 r. wprowadził specjalne ustawy zakazujące cudzołóstwa oraz "popierające narodziny". Kobiety, które nie chciały ani rodzić, ani zostać wygnane, decydowały się więc często na antykoncepcję ziołowo-roślinną, która ze względu na poziom ówczesnej wiedzy zielarskiej okazywała się wysoce skuteczna. Jeśli jednak antykoncepcja zawiodła, kobiety zgłaszały się po pomoc do osób z zewnątrz. Pomocnikom też groziła kara, choć tylko w dwóch przypadkach. Jeśli zabieg był celowy, na życzenie kobiety i za ewentualną zgodą męża, karę ponosili ci, którzy aborcji dokonali niezgodnie ze sztuką. Niektórzy mogli obawiać się zatem ich wykonywania, zwłaszcza że czasem płód spędzało się nie za pomocą zabiegu mechanicznego czy wyciągu roślinnego (np. z korzenia kwitnącej na biało dzikiej marchwi), lecz za pomocą klątwy. Na karę narażeni byli również ci, którzy poronienie wywołali przez przypadek lub nieudolność ("bez premedytacji doprowadzili do tragicznego skutku"). Medyków, zielarzy i położne stanu niższego zsyłało się za to do kopalni, tym ze stanu wyższego konfiskowało się majątek, po czym wydalało się ich z miasta. Starożytna Grecja Tymczasem starożytne Greczynki miały raczej wygodny dostęp do pewnych form terminacji ciąży, za które – najprawdopodobniej – nie groziły im większe konsekwencje. Istnieją podejrzenia, że aborcja była przestępstwem tylko w sytuacji, jeśli dokonywała jej wdowa. Powodem tych podejrzeń są przypisywane poecie Lizjaszowi zapiski, z których wynika, iż "było to przestępstwo w Atenach przeciwko mężowi, jeśli jego żona była w ciąży, gdy umarł, ponieważ jego nienarodzone dziecko mogło domagać się majątku". Sytuacja jest więc w pewnym sensie podobna do tej rzymskiej – to dobro mężczyzny (i jego majątku) stało na piedestale, nie przyszły los samotnej matki. W innych przypadkach aborcja jednak była powszechna i przynajmniej do IV wieku naszej ery legalna. Jeśli ciężarnej nie udało się jej wywołać zalecanym przez lekarzy intensywnym skakaniem, noszeniem ciężarów, piciem kwaśnego wina czy "wstrzykiwaniem oleju", jeśli nie udało się jej nawet przy pomocy rozmaitych dopochwowych czopków albo środków poronnych (np. podpuszczki zajęczej czy wydzielina gruczołów bobra), zwracała się do położnych, które dokonywały aborcji mechanicznej. Uwiedzenie cudzego małżonka Nie oznacza to, że terminacja ciąży była w pełni przez wszystkich akceptowana. Opinie na jej temat były już wówczas podzielone – Platon uznawał ją za jeden ze środków kontroli przyrostu populacji idealnej polis, Hipokrates uznawał, że jest niedopuszczalna – ale kobiety bały się jej mimo wszystko znacznie mniej niż oskarżenia o uwiedzenie lub uprawianie przedmałżeńskiego seksu. Uwiedzenie cudzego małżonka karano znacznie nawet surowiej niż gwałt, bo oznaczało zdobycie nie tylko ciała, ale również duszy drugiej osoby. Przedmałżeński seks również kazano dotkliwie: pozbawiano "zhańbioną" kobietę prawa do noszenia ozdób, wchodzenia do świątyni, zamążpójścia i w ogóle funkcjonowania w rodzinie. Ojciec właśnie za cudzołóstwo, nie za aborcję mógł córkę z rodziny wykluczyć, a w skrajnych przypadkach sprzedać. Prawa kobiet zarówno w wielkim imperium, jak i w kolebce demokracji zależały niemal wyłącznie od woli mężczyzn. Pozornie wiele się od tego czasu zmieniło. Tymczasem wśród 119 posłów, którzy złożyli do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją legalności aborcji embriopatologicznej było zaledwie 18 kobiet. Wśród 15 sędziów TK, którzy uznali jej niekonstytucyjność, znajdowały się dwie.
Czy istnieje związek między zmianami klimatu i podbojami Cesarstwa Rzymskiego? A jak wpłynęły na rozwój starożytnej Grecji? Dlaczego władza przesunęła się z Bliskiego Wschodu na rejon Morza Śródziemnego? Wahania temperatury, ilość opadów i gwałtowne zjawiska pogodowe miały w tym większy udział, niż nam się wydaje.
Please verify you are a human Access to this page has been denied because we believe you are using automation tools to browse the website. This may happen as a result of the following: Javascript is disabled or blocked by an extension (ad blockers for example) Your browser does not support cookies Please make sure that Javascript and cookies are enabled on your browser and that you are not blocking them from loading. Reference ID: #f4ad5995-12d1-11ed-ae51-715555705653